poniedziałek, 13 stycznia 2014


Cześć :D
Ja się spieszę i tylko dodaję kolejną część opowiadania :)


- No a jak myślisz? – popatrzyłam na niego z odrazą. – Przyszłam się o ciebie wykłócać! Podobno zacząłeś się szlajać z każdą dziewczyną, która do ciebie przyszła!
- Serio? – Ichiro zrobił wielkie oczy.
- Nie. Przyszłam spytać gdzie się podziała Lucy. Gdzie ona jest?
- Aha. I to po tym, jak zniknęłaś, zostawiłaś ją samą zebrało ci się na pokutowanie? – stwierdził rozgniewany chłopak.
- Nie bulwersuj się, bo dziewczyny odstraszysz – prychnęłam i popatrzyłam z niesmakiem na laskę siedzącą obok mojego byłego. – Wiem, ze źle się zachowałam, dlatego musze się z nią zobaczyć. Nie mogę tak tego zostawić! Gadaj, gdzie ona jest?!
- Za późno – Ichiro patrzył się na mnie z rozbawieniem. – Po tym, jak uciekłaś miała krótką depresję. Ale jak widać wasza przyjaźń nie była jakaś silna, bo po kilku godzinach płakania  zarezerwowała dla siebie bilet do Polski.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz