Cześć...
Ja normalnie chyba zaraz strzelę takiego focha na Magdalenę, że się nie pozbiera. Takiego kopa jej dam w tyłek, że przez tydzień nie usiądzie.
Zaraz nam konta po rozłączam i tyle będzie. Zbija bąki i przed anime siedzi nawet się nie pofatyguje żeby coś dodać. Jaka sztuka jest w zaznaczeniu tekstu i przeniesienie go na stronę? No i jeszcze krótka notatka żeby zanudzić. Serio... Grrrr
Nie męczę was więcej i dodaję kolejną część opowiadania, ja za to lecę obczaić jak po rozłączać nam konta.
- Cześć wszystkim! - zawołałam wchodząc do klasy.
Wszyscy zwrócili na mnie oczy, rozmowy ucichły. Widoczne
zdziwienie na ich twarzach pobudziło mnie do działania.
- No co tak patrzycie? Nie tęskniliście?
Szybko podbiegła do mnie jakaś dziewczyna i mocno przytuliła.
Odwzajemniłam uścisk i uśmiechnęłam się sztucznie do reszty. Nagle wybuchł gwar
i wszyscy zbliżyli się w moja stronę.
Z każda przerwa coraz więcej osób schodziło się do mojej
ławki. Do grona moich nowych "znajomych" dołączali nawet ludzie z
innych klas. Jednak mnie to nie kręci. Ja chce jedynie zwrócić na siebie ich
uwagę.
Szybko się podniosłam.
- Idę się przejść - oznajmiłam i pospiesznie opuściłam
klasę.
Nieźle mnie to wymęczyło. Ale plan się powodzi. Przechodząc
korytarzem zaczepiło mnie mnóstwo ludzi. Specjalnie minęłam klasę Ichiro,
jednak jego tam nie było.
- Uhh... Chwila wytchnienia - mruknęłam pod nosem.
Jednak jakby im nie było mało usłyszałam kroki kolejnej
osoby. Miałam nadzieje, że nikt nie będzie tu za mną łaził.
- Miriam...
Zdezorientowana podniosłam głowę. Obróciłam się dookoła i
zobaczyłam go.
- Ichiro...?
To też pisałam na komórce, gomenasai (∩>∀<∩)
Tak swoją droga to uwielbiam robić z Miriam zdzirę xD
Asia-chan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz